MCAS aktywacja komórek tucznych

Jeśli od dawna chorujesz, a lekarze rozkładają ręce, to możliwe, że najpierw powinieneś lepiej zrozumieć co dokładnie się dzieje w Twoim organizmie.
MCAS – w wielu przypadkach uczulenie na wszystko.

Troszeczkę wstępu i dalsze rozwinięcie, które może Ci trochę pomoże. Czym jest MCAS?

Komórki tuczne, tkanki komórek z układu odpornościowego.
Komórki tuczne pośredniczą w reakcjach zapalnych, takich jak nadwrażliwość i reakcje alergiczne. Są rozproszone po tkankach łącznych organizmu, zwłaszcza pod powierzchnią skóry, w pobliżu naczyń krwionośnych i limfatycznych, w obrębie nerwów, w układzie oddechowym oraz w przewodzie pokarmowym i moczowym. Komórki tuczne przechowują wiele różnych mediatorów chemicznych – w tym histaminę, interleukiny, proteoglikany (np. heparynę) i różne enzymy – w grubych ziarnistościach znajdujących się w cytoplazmie komórki.
Po pobudzeniu przez alergen komórki tuczne uwalniają zawartość swoich granulek (proces zwany degranulacją) do otaczających tkanek. W wyniku zwalczania infekcji mediatory chemiczne wywołują lokalne odpowiedzi charakterystyczne dla reakcji alergicznej, takie jak zwiększona przepuszczalność naczyń krwionośnych (tj. stan zapalny i obrzęk), skurcz mięśni gładkich (np. mięśni oskrzeli) i zwiększona produkcja śluzu.

Kiedy pojawia się problem?

Wtedy, gdy dochodzi do dysfunkcji układu odpornościowego. Staje się tak, gdy czynników aktywujących komórki tuczne jest za dużo. Wtedy organizm staje się na wszystko znacznie bardziej czuły, podatny, alergenny – układ odpornościowy już poprawnie nie chroni organizmu.

20 lat temu na nadmierną aktywację komórek tucznych (MCAS) chorował 1% populacji. Obecnie można zaobserwować znaczny wzrost zachorowalności u noworodków (przyczyny, dla których dzieci rodzą się w MCAS również opiszę) oraz znacznie szybsze nabywanie tej przypadłości u dzieci, młodzieży i dorosłych. Dlaczego spotyka to coraz więcej osób, nawet w młodym wieku? Dlaczego spotyka się osoby 20-, 30-letnie z MCAS, 15-letnie dziewczyny z guzami tarczycy i 20-to latków z początkiem hipogonadyzmu? A wierzcie mi – zgłaszają się do mnie takie osoby.

Popularne przetworzone jedzenie, jedzenie ze znacznie większą niż kiedyś ilością alergenów (np. soja lub jajka od kur karmionych soją) , nabiał z zawartością kazeiny A1 (krowy z krzyżówek sprzed 40-tu lat produkowały głównie kazeinę A2), modyfikacje gatunków, nowoczesne sposoby hodowli – to wszystko sprawia, że więcej jest nieznanych białek, struktur, które są dla organizmu nie do rozpoznania i układ odpornościowy ciężej z nimi walczy niż kiedykolwiek.

Wszytko co trafia do naszego organizmu wywołuje reakcję – organizm nie potrafi na bieżąco odpowiadać na stany zapalne i się z tych przeciążeń regenerować – dlatego bardzo szybko zanika jego siła. Zanika też narząd, który jest największą siłą naszego układu odpornościowego – grasica (artykuł w przygotowaniu).

Czym jest to spowodowane?

Oprócz genów wpływ zaczyna się już od okresu życia płodowego, od tego, czym żywi się kobieta w ciąży, na jakie patogeny jest narażona (przez łożysko matki wiele rzeczy przechodzi do dziecka). A później ważne jest gdzie przebywasz, co jesz, jak o siebie dbasz, w jaki sposób żyjesz.
Komórki tuczne są częścią Twojego układu odpornościowego. Znajdują się w szpiku kostnym i wokół naczyń krwionośnych w organizmie.
Kiedy jesteś narażony na stres lub niebezpieczeństwo, zjadłaś coś co okazało się szkodliwe dla Twojego ciała, uwalniają się substancje zwane mediatorami. Mediatory powodują stan zapalny, który pomaga organizmowi wyleczyć się z urazu lub infekcji.
Ta sama reakcja ma miejsce podczas reakcji alergicznej. Twoje komórki tuczne uwalniają mediatory, aby usunąć to, na co jesteś uczulony. Na przykład, jeśli jesteś uczulona na pyłki, twoje komórki tuczne uwalniają mediator zwany histaminą, który np. powoduje kichanie, aby pozbyć się pyłku. Albo gdy w przewodzie pokarmowym jest nieodpowiedni pokarm nasila się perystaltyka jelit.

Obecnie po ciężkich zapaleniach wirusowych często dochodzi do sytuacji kiedy to, organizm oraz jego układ odpornościowy zostaje tak osłabiony, że doświadcza się nabytej ,, upośledzonej ” odpowiedzi układu odpornościowego. Wtedy dochodzi do poważnym zmian, które sprawiają że dana osoba może doświadczyć początków MCAS. – ale o tym jeszcze napiszę art.

Jakie są objawy aktywacji komórek tucznych (MCAS)?

Zbyt wiele mediatorów może powodować objawy w prawie każdym układzie w Twoim ciele.
Jednak najczęściej dotknięte obszary obejmują skórę, układ nerwowy, serce i przewód pokarmowy. W zależności od liczby uwolnionych mediatorów objawy mogą być od łagodnych do zagrażających życiu.
Objawy, które mogą wystąpić w różnych częściach ciała, obejmują:

• skóra: swędzenie, zaczerwienienie, pokrzywka, pocenie się
• oczy: swędzenie, łzawienie
• nos: swędzenie, katar, kichanie
• usta i gardło: swędzenie, obrzęk języka lub warg, obrzęk gardła, który blokuje dopływ powietrza do płuc
• płuca: trudności w oddychaniu, świszczący oddech
• serce i naczynia krwionośne: niskie ciśnienie krwi, szybkie tętno
• żołądek i jelita: skurcze, biegunka, nudności, bóle brzucha
• układ nerwowy: bóle głowy, zawroty głowy, splątanie myśli, skrajne zmęczenie

Jakie są przyczyny przyczyną?

Środowisko zewnętrze oraz wewnętrzne, wszelkiego rodzaju drobnoustroje oraz patogeny bytujące wewnątrz organizmu.
Czym więcej masz złych bakterii, wirusów i są one bardziej rozwinięte, jeśli doszło do przerostu grzybów, metali ciężki tym więcej wydzielana się mediatorów zapalnych i więcej komórek tucznych jest w ciągłym obiegu. A czym więcej aktywnych komórek tucznych tym gorzej działa Twój układ odpornościowy, a organizm jest bardziej wrażliwy na niekorzystne warunki środowiskowe zewnętrzne i wewnętrzne. I tym więcej energii zużywa na walkę z patogenami – dlatego czujemy się wyczerpani.

A układ odpornościowy też ma swoje limity wytrzymałościowe. Gdy je wyczerpie – tu na skutek nadmiernej ilości mediatorów zapalnych – wszelkie możliwe patogeny łatwiej będą się rozwijały i jeszcze bardziej go obciążą. I tak organizm staje się prawie bezbronny wobec tego, co zagraża mu z wewnątrz, ale też bardziej podatny na unoszące się w powietrzu czy znajdujące się na przedmiotach i jedzeniu bakterie, wirusy i grzyby. Ale te zewnętrzne czynniki można próbować zminimalizować. I tak – w miarę możliwości:

• unikaj mieszkania w centrum miast, wybieraj okna od strony lasów, parków zamiast od strony ulicy, gdzie jest bezpośrednia ekspozycja na spaliny;
• nie jedz starego, przetworzonego, spleśniałego jedzenia;
• zrezygnuj z kontaktu ze zwierzętami (np. kot, pies), które są nosicielami bakterii, patogenów;
• dbaj o higienę – zwróć uwagę, żeby środki, których używasz miały jak najprostszy skład.
• myj dokładnie naczynia – najlepiej z możliwością poddaniu wysokiej temperaturze, wyparzeniu np. zmywarka.